Prezydent Rybnika Piotr Kuczera został wczoraj zatrzymany przez drogówkę do rutynowej kontroli trzeźwości. Wstępne wyniki wskazały, że jechał po spożyciu alkoholu.

Do zdarzenia doszło na Obwiedni Południowej. Badania alkosensorem wskazały obecność alkoholu w jego organizmie. Prezydent skorzystał z prawa odmowy poddania się dodatkowemu badaniu, dlatego pobrano mu krew. Policja czeka na wyniki. Dziś o 10:00 podczas krótkiej konferencji prasowej prezydent przyznał się, że kierował pod wpływem alkoholu. - Sytuacja jest dla mnie trudna. Chciałem przeprosić wszystkich tych, którzy są zbulwersowani. Zdaje sobie sprawę z konsekwencji. W trakcie obiadu wypiłem o jeden kieliszek za dużo. Muszę to „wziąć na klatę”. Mam nadzieję, że postępowanie wyjaśni mieszkańcom całą sytuację. - mówi prezydent Piotr Kuczera. Jak przyznał, wypił o jedną lampkę białego wina za dużo.

Konsekwencje takiego skutku mogą być poważne
. Jazda w stanie nietrzeźwości, powyżej 0,5 promila, jest przestępstwem. Prawomocnie skazanie oznacza pożegnanie się z funkcją prezydenta. Jeśli wynik pokaże poniżej 0,5 promila wówczas zdarzenie zostanie potraktowane jako wykroczenie.

Przypomnijmy, że w tegorocznych wyborach startując jako kandydat na prezydenta koalicji Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska, którą tworzą Platforma Obywatelska i Nowoczesna otrzymał w 31994 głosów 61.14%. To jest jego druga kadencja.

Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, w szczególności wysokiego urzędnika. Jest to istocie nieodpowiedzialna postawa i powinna być karalna ze stanowczością oraz surowością tak aby kara była przykładem dla tych co by się skusili na jazdę pod wpływem. Tyle się słyszy i widzi wypadków śmiertelnych, czego przykładem może być wypadek spowodowany przez osobę pod wpływem alkoholu w Raciborzu Markowicach (zobacz). 

Aktualizacja:

A media ogólnopolskie... 

Prezydent Rybnika z nie wiadomo jakiej partii
vs.
PiSowski radny z PiS należący do PiS rezygnuje z mandatu

Zobacz galerię: