Klasztory cysterskie w Rudach i Jemielnicy, założone w połowie XIII w., rychło stały się ważnymi ośrodkami kultury muzycznej na Górnym Śląsku, oddziałując wydatnie na cały region, zresztą nie tylko muzycznie, ale również w innych dziedzinach kultury. Jeśli chodzi o muzykę liturgiczną, pierwotnie skupiano się w tych ośrodkach na monodii liturgicznej w formach chorałowych, ale później stały się one także ważnymi centrami muzyki wielogłosowej.

Wśród wielu historycznych zdarzeń związanych z zakonem cysterskim w Rudach nie można zapomnieć o trzech faktach: pierwszy to fundacja klasztoru cysterskiego w 1258 roku, drugi – sekularyzacja zakonu w 1810 roku i wreszcie trzeci – decyzja wojewody katowickiego Marka Kempskiego o przekazaniu ruin opactwa Kościołowi gliwickiemu. Rozpoczęta wówczas odbudowa dawnego opactwa z wolna przywracała życie cysterskiemu dziedzictwu, a potem pozwoliła odkrywać bogactwo toczącego się tutaj od średniowiecza życia gospodarczego, kulturalnego i liturgicznego. Zaś festiwal „Muzyka w starym opactwie”, zainicjowany w 1996 roku, stopniowo przywraca pamięć o bogatych muzykaliach cystersów, o których przypominamy w komentarzach do koncertów.

W bieżącym roku, choć w nieco skromniejszym zakresie po pandemicznej przerwie, kontynuujemy tradycję rudzkich spotkań muzycznych. Zaczęliśmy jak zwykle od koncertu dyplomantów Diecezjalnej Szkoły Muzycznej II st. i Studium Muzyki Kościelnej w Gliwicach. Ich koncert odbył się w czerwcu. W trzecią niedzielę lipca w rudzkiej bazylice mogliśmy wysłuchać koncertu Mateusza Goniowskiego, raciborzanina, który w mijającym roku ukończył studia w klasie organów Akademii Muzycznej w Katowicach. W sierpniu występowała Brygida Tomala, zaś 18 września zagra pani dr Mariola Brzoska – dyrektor gliwickiego ośrodka muzycznego, kształcącego muzyków kościelnych.

Zapraszamy.
Ks. Bogdan Kicinger Dyrektor Festiwalu.